
Osiedlove sekrety #3: Mistrzowskie dopasowanie
Niby kilka rzeczy, a już pół auta zawalone. Zadzwonię do Pawła, zmieści u siebie resztę. Do tego czołgu, to by nawet stół bilardowy na luzie wcisnął. – Stary masz czas jutro po 18:00? Potrzebuję pomocy przy przeprowadzce i przewiezieniu kilku ostatnich rzeczy. Mógłbyś odpalić swojego mercedesa? – Jasne nie ma problemu. Nie chwaliłeś się, że […]